środa, 9 listopada 2011

Przesłanie Matki Elviry

Listopad

Świętość jest wędrówką, jest dynamiczną konkretną drogą przynoszącą owoce. Są nimi: miłość i poświęcenie na rzecz innych pozwalające bliźnim poznać Bożą Miłość. Świętość nie jest abstrakcyjnym pojęciem. Jest realnym spotkaniem z Jezusem. Spotkanie to sprawia, że nasze ręce służą innym, nogi biegną, oczy widzą. Warto tak żyć, gdyż nie jesteś tylko ty, który żyjesz, lecz życie Chrystusa żyje w tobie i daje się współbraciom.
fot: Matka Elvira w Krakowie
Odwagi! Zakasajmy rękawy i nie traćmy czasu - jeśli chcesz wiedzieć kim naprawdę jesteś, jeśli chcesz poznać wszystkie swoje dary, nawet te których jeszcze nie znasz, stań przed Eucharystią. Z Eucharystii rodzi sie świętość, rodzi się Kościół. Jesteśmy nim my, mający wiarę w Zmartwychwstanie i naśladujący Jezusa. On oddał za nas życie! Kościół jest żywy, gdyż istnieją święci. Są nimi mężczyźni, kobiety i dzieci gotowi oddać życie w imię Jezusa i Ewangelii! W ich sercach jest żywe przekonanie, że Chrystus zmartwychwstał. Święci są fundamentem Kościoła. Kościół nigdy nie upadnie gdyż zbudowany jest na miłości, ciele i krwi, życiu i wierze...po pierwsze Jezusa a później też naszej.
Kościół daje nam sakramenty, Słowo Boże, Eucharystię, dostajemy wszystko. Również my jesteśmy Kościołem. Musimy mieć odwagę cierpieć z każdym, kto cierpi i radować się z każdym, kto się raduje. Takie życie jest piękne, jest prawdziwe, jest święte!
Od czasu, gdy Jezus zszedł na ziemię, od momentu, gdy życie Boga w Nim zamieszkało wśród nas - wszystko jest święte i wszyscy jesteśmy święci. To wspaniałe jest pomyśleć, że dzisiaj my jesteśmy zjednoczeni z tymi mężczyznami i kobietami, którzy przeżyli swoje życie w miłości, w darze, w poświeceniu dla Jezusa i współbraci. Oni wspomagają nas w naszej życiowej drodze i chcą nam pomóc odnaleźć prawdziwą radość.
Święci są dla nas świadectwem tego, że w przemijającym życiu miłość darowana innym pozostawi zawsze niezapomniany ślad i żywą pamiątkę przemieniającą życie ludzkie w promień światła niosący nadzieję. Święci prowadzą nas w życiowej drodze i mówią nam, że jeśli życie nie jest poświecone innym to jest zmarnotrawione! Głoszą nam swoim życiem, że jest więcej radości w dawaniu niż w braniu. Jedynym sensem naszego istnienia jest Jezus!
Tak jak oni również i my naśladujemy Go. Znajdziemy wówczas prawdziwą radość i uszczęśliwimy osoby wokół nas.